Psychopata wiecznie żywy

Temat osobowości dyssocjalnej okazuje się tematem wiecznie aktualnym. Ciągle dostaję nowe zapytania i listy w tym temacie. Znalazłem gdzieś w Sieci zapis dawnego programu radiowego, w którym zdarzyło mi się wystąpić. Rozmawialiśmy na temat psychopatii i różnych związanych z nią problemów. Być może komuś ta audycja cokolwiek rozjaśni lub przybliży, zapraszam więc do odsłuchania. 

Muszę także dodać pewne ważne sprostowanie. Osoba zamieszczająca link na stronie nadała wpisowi tytuł Urodzeni mordercy naprawdę istnieją. W gruncie rzeczy od lat, na każdym kroku przekonuję jak mogę, że wśród ludzi urodzeni mordercy NIE ISTNIEJĄ. Nikt nie rodzi się mordercą, gwałcicielem, złodziejem ani podpalaczem (podobnie, jak nikt nie przychodzi na świat dobroczyńcą, altruistą, filantropem, Miłosiernym Samarytaninem, itd.). 

Problem powstawania tych czy innych zaburzeń i skłonności jest problemem bardzo skomplikowanym. Każdy z nas otrzymuje, rzecz jasna, pewien "zestaw startowy" w postaci określonego genotypu, i genotyp ten w jakimś stopniu skutkuje pewnymi formalnymi predyspozycjami do podejmowania różnych zachowań, wyborów i decyzji. Ale to stanowczo za mało, by wyjaśnić genezę przestępczości wśród ludzi. Co więcej, w mojej ocenie wychowanie i środowisko wzrastania czy funkcjonowania mają dla ewentualnych zachowań przestępczych znacznie bardziej doniosłe, niż genetyka znaczenie.   

Redaktor prowadzący lub ktoś inny, wraz z moim nazwiskiem, użył więc skrótu myślowego, pod którym ja pod żadnym pozorem się nie podpisuję. Przedwcześnie awansował mnie także do stopnia naukowego doktora, mimo moich licznych sprostowań z innych, wspólnie realizowanych programów :)        

Zapis audycji znajduje się tutaj (po przejściu na stronę należy kliknąć na ikonę głośnika przy tytule "Psycholog w wieczorze").